pracowicie x 1,5

Niedziela, 21 czerwca 2009 · Komentarze(6)
wzięłam aparat, bo chciałam zrobić zdjęcie dzikiemu pudlowi, ale z okazji niedzieli pudel siedział wypiękniony na tarasie swojego domostwa, więc fotka nie odzwierciedliłaby całej grozy, jaką potrafi wzbudzić ta mała, wredna bestia z mokrą włoszką na grzbiecie ;]
ale co sie odwlecze... a tymczasem "triss rowerowy blog" ma zaszczyt przedstawić substytuty pudla:
przydrożne maki © triss

gdzie to słońce...? © triss

rzepakowe pole rośnie wokół mnie... © triss

deser ;]

Piątek, 19 czerwca 2009 · Komentarze(2)
cóż to za obiad bez deseru? na deser miała być nowiutka, niedmuchana pompka ;] pojechałam zatem do manufaktury, bo tam przecież dają takie pompki (trzeba tylko wiedzieć, kogo pytać;) oprócz pompki załapałam się na lody w deszczu... a gary został znieważony - ciężkie jest życie faceta...
piss on you too, you son of a beach! I'm going back to widzew ;P © triss

prawie tak ciężkie jak trójki meneli, siedzących pod barkiem na rynku najoryginalniejszego centrum handlowego w UE ;]
menel gary moknący tym razem na Pietrynie ;) © triss

ślimaczo

Piątek, 19 czerwca 2009 · Komentarze(2)
rozjechałam dziś tyle ślimaków, że będą mnie one straszyć po nocach... ale nie dało się wszystkich ominąć - mission impossible...

pracowicie

Czwartek, 18 czerwca 2009 · Komentarze(0)
myśl dnia: krowa, która urwała się z łańcucha podnosi średnią skuteczniej od dzikiego pudla ;]

na pizzę ;]

Środa, 17 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Na pizzę*, oczywiście do Presto, jeszcze gdzieś na koziny i z powrotem.

pizza - duża grecka [gyros, pomidory, cebula czosnek] :]

pracowicie...

Poniedziałek, 15 czerwca 2009 · Komentarze(0)
i po kluchy-pampuchy ;]
[na randkę z Karoliną też chciałam jechać rowerem, ale nikt nie wymyślił jeszcze szpilek spd ;]

pracowicie

Niedziela, 14 czerwca 2009 · Komentarze(0)
te same skowronki, pudle też + jaskółki nisko fruwające (ale bez deszczu;)), tylko trasa troszkę inna, bo nie chce mi się znowu pucować garego ;)