gorąco i żarliwie

Niedziela, 9 sierpnia 2009 · Komentarze(6)
... czyli ognisko podczas pełni (prawie;).
musiało być duże, żeby było przez co skakać ;) © triss

Jakkolwiek niektórzy (czyt. Stopa) woleli przez nie przechodzić, inni (czyt. Marcin) chętnie by mu przyłożyli (ale tylko prawą ręką;). Ciekawe, co zrobiłby z nim ten facet opalający się całkowicie sauté ;]
Skład osobowy: Cortez (którego zgarnęłam po drodze, zupełnie przypadkowo i który właściwie nie poznał mnie, tylko mój rower;)), Stopa, któremu zawsze ciepło, żądny krwi Marcin, niczego krwistego nieżądający Darek, Dominika, której zawsze zimno, ubrana w bluzę Stopy, któremu zawsze ciepło, ale i tak ma szafę w plecaku ;), bawiący się w palaczo-górnika Tomek, no i ja.
Cortez, ja, Stopa, Dominika © triss

tacy jacyś niewyraźni Marcin z Darkiem ;) © triss

Tomek generujący górniczy kask dla głównego palacza ;) © triss

Wróciłam do domu, przespałam się dwie godziny i znowu na rower - tym razem do pracy - żyć, nie umierać ;]

Komentarze (6)

Orb*

To blade 17:37 środa, 12 sierpnia 2009

Jaka zjawa, jaka zjawa! Dopiero co z solarium wyszłam; wcześniej w ogóle nie było mnie widać. Od czasu do czasu pojawiałam się na zdjęciach jako Orbs... :]

To blade ;)) 17:30 środa, 12 sierpnia 2009

Triss, diabeł wygląda jakby wyskakiwał z ogniska. To sześć najwyższych płomieni licząc od najwyższego spalonego już polana. Czerwone dwie nogi, wyżej recę rozłożone jak u kapłana, brzuch, ma tułów odchylony w lewo, następnie głowa i rogi. I jak się mówi: a picture is worth a thousand words: Mały szatan http://img90.imageshack.us/img90/7/zdjecie60065843musialob.jpg

tomn 16:51 wtorek, 11 sierpnia 2009

zacznę od tego, że wszyscy byli trzeźwi, łącznie z operatorem obrazopołykacza ręcznego ;] a jesteście niewyraźni, bo zapomnieliście wziąć rutinoscorbin ;P
tomn, co do tych komiksów, to chyba "Kajko i Kokosz" najbardziej pasują ;] zjawa to moja siostra - ja jestem czarownicą, a ona się czasem zjawia w domu ;] a diabła szukam i szukam i nie mogę znaleźć...

triss 14:57 wtorek, 11 sierpnia 2009

Zdjęcie nr 2 od góry. Jak z komiksów. Widać po obliczach, że bardzo fajni ludzie :):) Nie wiem dlaczego, przypomina mi dawne dobre komiksy, które kiedyś zbierałem "Hugo", lub "Tytus, Romek i Atomek", albo taką serię z grubym białym psem lub miśkiem. Nie pamiętam tytułu.

Zdjęcie nr 1. Rozniecanie ofiarnego ognia. Tam nawet z tych iskiej ułożył się taki mały czerwony diabeł (rogi, pysk, 2x rece i nogi).

Zdjęcie nr 2. To blade po prawej to zjawa :) Czasem ujawniają się na zdjęciach. Ta jednak wygląda bardzo sympatycznie. Już nie powiem co kolega po lewej robi, że ma taką minę :)

Pozostałych zdjęć lepiej nie będę komentował :D

tomn 16:36 poniedziałek, 10 sierpnia 2009

Ja z Marcinem niewyraźni? Nie, nie, nie...
To raczej choroba alko-oczo-trzęsawkowa operatora obrazopołykasza ręcznego ;D

demvari 18:13 niedziela, 9 sierpnia 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ialou

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]