chlupocząco
Piątek, 29 stycznia 2010
· Komentarze(7)
Kategoria paczkowanie
cały dzień chlupotało mi w butach. z dwóch powodów: po pierwsze - mimo błotników woda z kół radośnie chlapała na buty, a po drugie - przejeżdżający kierowcy wznosili fontanny błota pośniegowego, które, topiąc się na moich spodniach, ostatecznie spływało do butów. kolega zasugerował worki na śmieci na nogi w celu uniknięcia przemoczenia... ale chyba najlepiej by było, gdybym cała się owinęła folią, zostawiając tylko otwory na oczy, nos i usta. a tak poza tym jeździło się świetnie :D