Komentarze (2)

3 razy w ciągu trzech dni... nie róbmy ze mnie pracoholiczki ;D
a o pizzy cicho szaa ;)

triss 18:27 piątek, 16 kwietnia 2010

Nie byłaś na pizzy? A to coś nowego :D
Trzy razy do pracy? To już raz nie wystarczy?

mavic 22:40 środa, 14 kwietnia 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jezda

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]