Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2009

Dystans całkowity:960.21 km (w terenie 61.00 km; 6.35%)
Czas w ruchu:46:51
Średnia prędkość:20.50 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:38.41 km i 1h 52m
Więcej statystyk

praca x 1,75

Poniedziałek, 20 lipca 2009 · Komentarze(2)
... bo prawie u celu zauważyłam, że zapomniałam kluczy -_-

dla odmiany...

Niedziela, 19 lipca 2009 · Komentarze(0)
... w deszczu i wietrze, a trochę nawet w towarzystwie piorunów. A poza tym to znowu pozdzierałam sobie kolana. I łokieć. Od razu wyglądam na młodszą o jakieś 8 lat - niech żyją śliskie tory tramwajowe ;P
trasa: widzew -> ruda -> widzew -> rzgów -> widzew

w skwarze...

Piątek, 17 lipca 2009 · Komentarze(4)
straszny upał, nigdzie już nie jadę, idę się schować do lodówki ;]

inną trasą

Czwartek, 16 lipca 2009 · Komentarze(0)
do pracy i z powrotem, nieco inną trasą - na dłuższe skróty ;)

praca + miasto

Środa, 15 lipca 2009 · Komentarze(0)
jako że było dziś niesamowicie gorąco, zachciało mi się wylegiwania w Arturówku, ale droga do niego była długa i kręta... przeszkody: kebab (dziś wyjątkowo ostry;]), kilka dużych lodów z lodziarni na Złotnie, harce nawigatora, napój z sokiem imbirowym etc., a powrót, jak zwykle, w towarzystwie burzy :]
"Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja
Szczęśliwi tym dniem..." - tak mi się skojarzyło i podczas powrotu nuciło ;]

na pstrąga

Czwartek, 9 lipca 2009 · Komentarze(7)
Chociaż pogoda była taka sobie, postanowiłam w swoje urodziny zjeść rybę w jakiejś knajpce na Helu. Trasa piękna tuż nad samym morzem
albo w lesie - czego chcieć więcej? Pytanie wygląda na retoryczne, ale wcale takie nie było, bo jednak przydałoby się coś więcej, a mianowicie - gary, który został w Łodzi. Szczała ogłosiła strajk, moje kolano również, a Tomek się irytował (tak, tak - pamiętam, że to zapożyczenie ;P). I chociaż średnia była licha (dokładnie nie wiadomo jaka, bo licznik też się zbuntował), chociaż dostałam nauczkę [;P], wycieczka się udała i koniec kropka :P.
deska + latawiec = nieziemska frajda (na pewno;) © triss

tak sobie wskoczyłam w kadr ;) © triss

deszcz też ma swoje plusy :] © triss

"że niby mam mu urwać głowę?" - tytułowy pstrąg z dedykacją dla X. ;) © triss