Wpisy archiwalne w kategorii

paczkowanie

Dystans całkowity:2884.00 km (w terenie 2.00 km; 0.07%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:41
Średnio na aktywność:70.34 km
Więcej statystyk

poniedziałek

Poniedziałek, 14 grudnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria paczkowanie
... to mówi samo za siebie. Dzień był zły. A nawet gorzej. Chociaż gdzieś czytałam, że poniedziałek to dla mnie najszczęśliwszy dzień tygodnia. Jeśli tak ma wyglądać najszczęśliwszy dzień tygodnia, to boję się myśleć, jaki będzie najgorszy ;P
Jakkolwiek jak sobie tak stałam przez godzinę na dworcu, to zrozumiałam wreszcie, po co na nowej maturze jest czytanie ze zrozumieniem. Otóż jest ono po to, by ludzie nie szarpali bezmyślnie za drzwi na dworcu, a następnie złorzeczyli, że są popsute i żeby mogli odczytać z naklejki, że drzwi z zewnątrz się pcha, a od środka ciągnie. Sądzę, że jak już ludzie naumieją się czytać ze zrozumieniem, to PKP dużo zaoszczędzi na naprawie drzwi ;]
pl. Zwycięstwa od podszewki © triss

:)

Poniedziałek, 7 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria paczkowanie
to był bardzo dobry dzień :) przestało padać, jeździło sie miło i kierowcy nawet byli mili (może dlatego, że unieruchomieni przez wszechobecne korki ;) a na koniec dnia huśtawki w pozostałościach puszczy łódzkiej, czyli w parku 3 maja, w towarzystwie Pawła, który idealnie wkomponował się w konstrukcję sprężynowego rowerka - jakby do tego był stworzony ;) a teraz podjadam sobie kremówkę - żeby było jeszcze milej :)

...

Poniedziałek, 30 listopada 2009 · Komentarze(2)
Kategoria paczkowanie
ilość kropek w tytule obrazuje zarówno ilość dzisiejszych kapci, jak i moją chęć pisania o tym ;P

pączkowanie i masa

Piątek, 27 listopada 2009 · Komentarze(12)
Kategoria paczkowanie
... z ikeą w tle na deser... i oczywiście dwa kapcie na dobry koniec dnia ;P jak tak dalej pójdzie, to będę mogła w jakimś rowerowym pit stopie pracować ;))
ps po drodze pączek z czekoladą i lody z karmelem, a tego co niesłodkie nie liczę ;D
kapeć kapcia kapciem pogania... fot. owca © triss

a może by się tak w końcu ubrać? ;] z dedykacja dla Corteza, coby swoje stawy szanował :P © triss

paczkowanie

Czwartek, 26 listopada 2009 · Komentarze(0)
Kategoria paczkowanie
a po paczkowaniu do promotora, a potem na wystawę w cafe foto i to by było na tyle :]

leniwie

Wtorek, 24 listopada 2009 · Komentarze(3)
Kategoria paczkowanie
tylko kilka razy korbą zakręciłam... ale może to i lepiej, bo po nieprzespanej nocy nie chciało mi się pedałować ;D

I'm still alive

Piątek, 20 listopada 2009 · Komentarze(4)
Kategoria paczkowanie
i nic mnie nie dobije - nawet kolejny kapec w nowiutkiej dętce :)))
a na deser wafelki w czekoladzie i...

PS powinnam była się domyślic, że będę dziś kapcie łapac, bo przecież wczoraj pomalowałam sobie paznokcie ;]

tu i tam

Środa, 18 listopada 2009 · Komentarze(3)
Kategoria paczkowanie
znowu te same koperty ;)
ps dystans wyznaczony przy pomocy google maps ;)